Wojtek Groborz używa Sibelius 7 !
Miło nam poinformować że pianista jazzowy, aranżer, kompozytor i nauczyciel Wojtek Groborz używa Sibelius 7, profesjonalnego programu do notacji muzycznej !
Wojtek Groborz podróżuje po muzycznej scenie od 1975 roku, kiedy to na koncercie otwierającym Krakowskie Zaduszki Jazzowe wystąpił na czele swojego big bandu. Dał się poznać grając z zespołem Jarosława Śmietany Extra Ball, występował z czołówką polskiego jazzu, m.in. z Januszem Muniakiem, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Henrykiem Majewskim i ... od pooonad 20 lat przemierza Świat z Jazz Band Ball Orchestra Jana Kudyka. Obecnie gra także z fomacją European Art Ansamble, którą prowadzi saksofonista Leszek Żądło (Leszek Zadlo). Jednakowoż cały czas jest też aktywny jako leader własnych formacji - Tria, wiernego Be-Bopowej tradycji, Collegium Latina - kwintetu rozgrzewającego publiczność Latin Jazzem, a czasem, własnego Big Bandu, który jest głównym warsztatem aranżerskim Groborza.
Absolwent Krakowskiej Akademii Muzycznej, ma ponad trzydziestoletni staż na jazzowej scenie. Uczeń Barry Harrisa i Hala Galpera, jest także cenionym wykładowcą i nauczycielem muzyki jazzowej. Aktualnie zaangażowany jest w nowopowstałej katedrze jazzu w swojej macierzystej uczelni.
"...Będąc wiernym najbardziej tradycyjnym metodom pisania Muzyki, przy użyciu pióra i papieru, od połowy lat 90 stałem się użytkownikiem komputerów; zaczynając od Atari 1040STE, i różnych programów do notacji muzycznej. Z tamtych czasów najbardziej zapadła mi w pamięć zadziwiająca nieufność, szczególnie starszych kolegów, do zapisu komputerowego. Przez długi czas obserwowałem rozwój software'u, ale jedno co muszę powiedzieć, że zawsze w sytuacjach, które można określić jako podbramkowe, albo groźny widok demoklesowego miecza nad głową, czy też zegar przesunięty o dobę za wcześnie, moją niezawodną bronią było pióro i papier. Pojawienie się Sibeliusa na scenie konkurencji software’owej zapowiadało duże zmiany.
Ostatnie wersje okazały się prawdziwym przełomem. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że w Sibelius 7 jest do pokonania jeden krok - opanowanie sposobu wprowadzenia nut. Będąc zwolennikiem metody step-time entry, najwięcej czasu poświęciłem nauce obsługi.... numeric pada. Przecież to tylko 18 klawiszy! I tu jest najważniejszy punkt programu Sibelius 7. Po przejściu tego kroku, świat notacji muzycznej jest już otwarty. Nieprawdopodobna elastyczność obsługi Sibeliusa 7 ze skrótami klawiaturowymi oraz intuicyjność wyboru funkcji z ribbonu pozwala mi na realizację moich dawnych marzeń o szybkim przekazie myśli na środek komunikacji z Muzykami, czyli zapis nutowy. Wymarzone połączenia akustycznej Muzyki ze światem cyfrowym..."
"...Sibelius 7 w rękach sprawnego operatora może dać wyniki przypominające legendarne, artystycznie tworzone druki słynnych wydawców takich jak chociażby Peters..."
Ostatnie wersje okazały się prawdziwym przełomem. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że w Sibelius 7 jest do pokonania jeden krok - opanowanie sposobu wprowadzenia nut. Będąc zwolennikiem metody step-time entry, najwięcej czasu poświęciłem nauce obsługi.... numeric pada. Przecież to tylko 18 klawiszy! I tu jest najważniejszy punkt programu Sibelius 7. Po przejściu tego kroku, świat notacji muzycznej jest już otwarty. Nieprawdopodobna elastyczność obsługi Sibeliusa 7 ze skrótami klawiaturowymi oraz intuicyjność wyboru funkcji z ribbonu pozwala mi na realizację moich dawnych marzeń o szybkim przekazie myśli na środek komunikacji z Muzykami, czyli zapis nutowy. Wymarzone połączenia akustycznej Muzyki ze światem cyfrowym..."
"...Sibelius 7 w rękach sprawnego operatora może dać wyniki przypominające legendarne, artystycznie tworzone druki słynnych wydawców takich jak chociażby Peters..."
"...Gorąco zachęcam do spróbowania programu Sibelius 7 w jego 30-to dniowej wersji trialowej, a dla mniej wymagających mam niespodziankę: Sibelius First 7. Jest o wiele tańszy, który, w mojej opnii, jest obligatoryjny dla każdego Muzyka, aktywnie aranżującego, lub komponującego. Można go też za darmo wypróbować przez 30 dni..."
